środa, 10 kwietnia 2013

Seksualizacja


Dos.

SEKS, CYCKI, GOŁE LASKI, ORAL

Czyż te słowa nie skupiają naszej uwagi 10 razy bardziej niż inne?
Czy ten obrazek nie zainteresował Was bardziej niż każdy inny na tym blogu?
A przecież to tylko usta i banan.
Seks jest wszędzie ! Seks staje się walutą. Im bardziej jesteś seksy, tym więcej masz do zaoferowania. Już w gimnazjum koledzy piętnują mniej hojnie obdarzone przez naturę rówieśniczki, w internecie pełno serwisów w stylu RedTube, YouPorn. Młodzi chłopcy korzystają (to dobre słowo..) z tych serwisów, przyzwyczajając się do wszechobecnego seksu. Wszędzie. W reklamach. W filmach. Muzyce. Szkole. Wszelkie klipy na popularnym Youtube kipią seksem. Gdzie nie spojrzysz, jesteś gwałcony, dosłownie- gwałcony nawiązaniem do porno. Gwiazdki Disneya przestały być słodkie i niewinne, teraz wiją się na scenach i filmach, bardziej przypominając prostytutki niż młode kobiety. Dziewictwo jest niemodne. Przestarzałe. Właściwie co jest z Tobą nie tak, jeśli jesteś na studiach (lub nie daj Boże- po!) i wciąż z nikim się nie przespałeś? Przecież każdy z kimś sypia. Bo co złego jest w seksie?
Nic. Współżycie jest dla tych, którzy są na nie gotowi. Psychicznie, emocjonalnie i fizjologicznie. To naturalne, że młodzi interesują się seksem, jednak w większości nie są na to przygotowani ( o czym świadczą wrześniowe kolejki do ginekologów ;) ). Zostaliśmy opanowani przez porno. Czy dziś Marlin Monroe zrobiłaby furorę swoim słynnym występem w sukience? Nie. To już nie szokuje. Przekroczone zostają kolejne granice. Moralności. Ohydy. Wiekowe. Etyczne. Młode dziewczynki są święcie przekonane, że chłopców interesuje wyłącznie ich seksualność. I tak jest! Bo co ma ich interesować, skoro tak bardzo się ją promuje? Dorośli już panowie oczekują, że kobieta będzie taka, jak ich popularne (kipiące seksem) piosenkarki i aktorki. Oglądając programy w stylu " Mała Słodka Miss" mam wręcz wrażenie, że rodzice tworzą ze swoich dzieci okazję dla pedofila. Dlaczego rodzice zabierają swojemu dziecku dzieciństwo? Dzieci od małego uczone są największej "wartości" dla ludzi, a będąc już dorosłe, wykorzystują to jako kartę przetargową, by osiągnąć to, czego chcą.
Kształtujemy przyszłe seks-pokolenie. Czy pamiętacie słynny tekst z "Galerianek"- "Jak kupisz mi dzinsy, to zrobię Ci loda.." Czy właśnie taką walutą będziemy operować w przyszłości? A może waluta ta stanie się tak powszechna, że już po prostu nudna?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz