poniedziałek, 26 listopada 2012

...

Temat gorący jak świeże bułeczki. Nie ma tego na wp.pl, nie ma na onecie, nie ma na o2.pl  (dlaczego?) Jest tylko na tvn.24 i u mnie ;) Zabił i zgwałcił kobietę, a jej ciało wyrzucił do rzeki. Został skazany jeszcze za PRL'u, w sumie do odsiadki zebrały mu się 43 lata więzienia. Dziś, po 25 latach wyszedł na wolność. Mowa o przestępcy z Nowej Soli (Zbigniew K.), który pomimo opinii biegłych o jego "osobowości psychopatycznej" wychodzi na wolność.
Cytat: "Ma osobowość psychopatyczną" - stwierdzili biegli "
inny cytat:
"Na początku tego roku więzienie we Wronkach wnioskowało do sądu w Poznaniu o umieszczenie mężczyzny, jeszcze przed końcem kary, w szpitalu psychiatrycznym. Sąd do wniosku się nie przychylił."
Dlaczego sąd nie przychylił się do umieszczenia recydywisty w zakładzie psychiatrycznym??
Dlaczego nasze prawo tak bardzo ufa przestępcom którzy wychodzą na wolność? Wypuszczenie na wolność tego człowieka jest jak podanie pełnego kieliszka byłemu alkoholikowi.

Swoją drogą inna podobna sprawa:
http://natemat.pl/7567,pedofil-morderca-wyjdzie-z-wiezienia-prawnicy-i-byli-ministrowie-sady-maja-zwiazane-rece

Ten wychodzi za dwa lata.

To załamujące. 

poniedziałek, 12 listopada 2012

Święto Niepodległości- ludzie nie wiedza w co wierzą i co wyznają, ale robią to bardzo głośno

Święto Niepodległości. Jak wygląda u nas?
Nie byłam, za to było kilku moich znajomych i na podstawie ich zeznań, oraz tego co przeczytałam w internecie, dodam coś od siebie. 
Jak wygląda bilans tegorocznego święta niepodległości?
- liczne zamieszki
- zniszczona kostka brukowa, atak ze strony chuliganów w policję
- race, petardy, gazy pieprzowe
-132 zatrzymanych
-xx poszkodowanych

 Pomijając fakt, że ktoś kiedyś za nasz kraj ginął, by Polska była niepodległa, oraz oczywistą oczywistość, że święto niepodległości powinno być w moim mniemaniu świętem radosnym, to mam wrażenie, że wielu Polaków zwyczajnie nie ma pojęcia w czym bierze udział.
Manifestacji było kilka, tą najliczniejszą był Marsz Niepodległości ruszający spod ronda Dmowskiego. Był to marsz prawicowy. IMO Polski nie można jasno zakwalifikować jako kraj stricte prawicowy, czy lewicowy, ten podział jest u nas niewyraźny i niejasny. Marsz (ponoć) prawicowy zorganizowała/ współorganizowała Młodzież Wszechpolska i ONR, pod dumnym hasłem BÓG, HONOR, OJCZYZNA. Tu wybuchły też największe zamieszki. Pytanie brzmi- gdzie był Wasz honor, Bóg i Ojczyzna , gdy grupa ludzi z marszu wszczęła bitwę? Organizatorzy Marszu bardzo bronią się na swoim fanpage'u na fb- Jednak jakoś nie przekonuje mnie hasło : "Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą"... Nie wątpię w pokojowość marszu, aczkolwiek jak widać miało być pokojowo, a wyszło jak zawsze. Wszyscy, którzy z dumą głoszą hasła patriotyzmu, nacjonalizmu, i tym podobne, powinni raczej zajrzeć do książek, bo można być patriotą, lecz nie być przy tym nacjonalistą. Kto właściwie winien się tym patriotą nazywać, ktoś kto rzuca kostką brukowa w policję?? To ma być patriota? Czy ktoś kto wyznaje hasła tylko : HONOR I OJCZYZNA jest gorszym patriotą, od tego który dodaje do tego zestawu BOGA (i być może rzuca kostką)? Chyba nie bardzo.
Druga ciekawa kwestia to- dlaczego marszów było aż 11? Może dlatego, że Warszawiacy wciąż nie czują się zjednoczeni? Trudno się dziwić, gdy wszyscy inni mówią co jest dla nas dobre. 

Myślę, że jedynym słusznym podsumowaniem tego wszystkiego będzie : Ludzie nie wiedzą w co wierzą i co wyznają, ale robią to bardzo głośno.



czwartek, 8 listopada 2012

Szkoły bez klas


Kolejny interesujący temat :) Szkoła bez klas. Zdjęcie powyżej przedstawia szkołę w Sztokholmie. Projekt został nazwany Telefonplan School. Ideą tej szkoły jest nauka dostosowana według indywidualnych umiejętności, w nowoczesnych, designerskich pomieszczeniach. Bez klas, bez ocen, zamiast zeszytów laptopy. Bez tablic, ławek. Naukowa wolność uczniów i nowoczesny wystrój ma pobudzać ich kreatywność. Bardzo podoba mi się ten projekt, z ochotą uczyłabym się w podobnej szkole. Zdecydowanie mam dość nudnych sal, nauczycieli rodem z "Dnia Świra", schematów, rutyny. Nie znalazłam niestety żadnych danych liczbowych mówiących o wynikach uczniów tej szkoły, jednak sądzę, że gdyby zrobić takie w Polsce, skorzystali by na tym wszyscy :) Jeśli porównać ten projekt do miejsca pracy w Google (kolorowe i wygodne fotele jako stanowiska pracy, świetny wystrój i atmosfera) to można by uznać, że spokojnie taka placówka ma szanse na sukces :) Dopasowanie dzieciaków w grupach względem umiejętności i wiedzy jest świetnym pomysłem. Uczniowie o umysłach typowo ścisłych mieliby szanse wykazania się i zdrowej rywalizacji naukowej z kolegami. Ci z zacięciem artystycznym również nie czuliby się pominięci i myślę, że lepiej odnaleźliby się w środowisku podobnych im młodych ludzi. Dyskusyjne są dla mnie jedynie laptopy dla każdego- uważam, że szkoła to dobry czas na wyrobienie poprawnego, czytelnego pisma, i poprawianie błędów ortograficznych z głowy, a nie przez autokorektę w programie ;) Niemniej jednak pomysł uważam za kapitalny.

Wszystko przeciwko Tobie

Czy jeśli w danej sprawie wszystko jest przeciwko Tobie, to czy znaczy to, że powinieneś to porzucić?
Nie. Jeśli wystarczająco Ci na czymś zależy to nie można odpuszczać :)

środa, 7 listopada 2012

Konsumpcjonizm

Nowa znajomość, interesująca rozmowa. Lubię poznawać nowych ludzi. Każdy człowiek inaczej patrzy na świat i dzięki temu ja też mam szansę spojrzenia na coś z innej perspektywy. To poszerza horyzont mojego myślenia. Dziś będzie o konsumpcjonizmie. Trudne słowo ;). Gdzie można go zaobserwować? Właściwie wszędzie. Bo jak można inaczej nazwać nieustanną chęć gromadzenia dóbr materialnych, nieustannego kolekcjonowania nowych osiągnięć, zdobyczy, nowinek technicznych? Do czego prowadzi nas konsumpcjonizm? Do zatracenia się w tych wszystkich dobrach, zatracenia własnych pasji, braku radości z życia, jednotorowego myślenia. Właściwie wszystko zachęca nas do konsumpcjonizmu: reklamy, wymagania pracodawców, presja środowiska. Szkoły, rodzice. Reklamy wręcz wołają do nas- Kup ten komplet garnków - są fantastyczne, przydatne, a ten proszek do prania jest najlepszy ze wszystkich. Ale właściwie po co Ci nowy komplet i najlepszy proszek do prania ? Potęga reklamy jest fascynująca i przerażająca.  Wszechobecny szpan. Popęd zdobycia. Rzeczy, wiedzy, umiejętności, czegoś lepszego, czegoś nowego. Czy wasze domy, samochody, tytuły, stanowiska, są wyznacznikiem waszego sukcesu? Poniekąd. Jednakże: Czy to da Wam prawdziwą radość z życia, bezwzględne i niezaprzeczalne poczucie szczęścia? Czy ukończone studia aby na pewno są wyznacznikiem pozycji społecznej? Co będziesz robić, gdy już wszystko osiągniesz ? :)